Laura Hernandez pokonuje przeciwności losu i znajduje swoje miejsce w firmie UPS

Od pracy na niepełnym etacie do pełnego wymiaru godzin — satysfakcjonująca 20-letnia kariera
LauraHernandez_1440x752.jpg LauraHernandez_768x760.jpg LauraHernandez_1023x960.jpg

Już od pierwszego dnia Laura Hernandez dawała z siebie wszystko i była cenionym członkiem zespołu UPS. Dwadzieścia lat temu wydarzyło się jednak coś, co sprawiło, że zakwestionowała wszystko — także swoją dalszą ścieżkę kariery.

Nagle wszystko uległo zmianie: Laura ciężko pracowała jako specjalistka ds. obsługi paczek w niepełnym wymiarze godzin. Była pilna i bardzo lubiła swoją pracę… Pewnego dnia zgłosiła jednak obowiązujące ją dwutygodniowe wypowiedzenie.

Pracownicy z zespołu nie wiedzieli, że jej życie legło w gruzach.

Jej mąż zmarł tragicznie w wypadku samochodowym spowodowanym przez pijanego kierowcę. Pogrążyła się w rozpaczy i trudno jej było poradzić sobie w kolejnych miesiącach. Z powodu obciążeń finansowych, którym w tamtej chwili Laura nie mogła sprostać, w ciągu roku straciła dom i musiała zamieszkać z dziećmi w vanie.

„Nie chciałam rezygnować z pracy w UPS”, mówi Laura, wspominając tamten czas. „Sądziłam jednak, że nie mogę pozostać w firmie”.

 Kierownik ds. zasobów ludzkich, Michael Ciavarella, nie wiedział o tragedii, jaka ją dotknęła, i chciał zrozumieć, dlaczego jeden z najlepszych pracowników firmy UPS zrezygnował z pracy. Gdy Laura wyjaśniła powody złożenia wypowiedzenia, zapytał ją po prostu co jeszcze umie.

„Moja praca polega na dbaniu o podlegających mi pracowników”, wyjaśnił Michael. „Musimy poznać zespół i umieć dostrzec talent, któremu możemy pomóc się rozwijać”. 

Ponieważ Laura miała doświadczenie jako mechanik ds. konserwacji w fabryce artykułów spożywczych, Michael od razu zaczął szukać dla niej pracy na pełny etat w UPS, w której mogłaby wykorzystać te umiejętności. Jego determinacja, aby pomóc Laurze, sprawiła, że jej los się odmienił.

Nadzieja w trudnych chwilach: „Zaczęłam wtedy mieć nadzieję, że może jednak uda się nam znów stanąć na nogi”, mówi Laura. „Moja rodzina UPS nie chciała pozwolić mi odejść bez walki. Zawsze będę za to wdzięczna”.

Dzięki pracy na stanowisku mechanika w roli czeladnika Laura mogła odbudować swoje życie, a nawet osiągnąć inne cele. Udało się jej kupić dom w bezpiecznej dzielnicy, zapewnić dzieciom edukację założyć fundusz powierniczy.

Doświadczyła 20 lat satysfakcjonującej kariery po wielkiej tragedii życiowej. Nie tylko Laura pracowała jednak w UPS — także troje jej dzieci dołączyło do firmy.

„Jestem naprawdę dumna, że udało mi się to wszystko osiągnąć… ale nigdy nie byłoby to możliwe bez mojej rodziny UPS. W najtrudniejszej chwili mojego życia, gdy straciłam całą wiarę w dobroć ludzi i sens życia, moja rodzina UPS wyciągnęła mnie z dna rozpaczy”, podkreśla Laura.

„Nigdy nie stracili wiary we mnie i motywowali mnie. To dzięki nim ja i moje dzieci mogliśmy wrócić do normalnego życia”.

Powiązane historie

Powered by Translations.com GlobalLink OneLink Software